W związku ze zbliżającą się 7. rocznicą katastrofy smoleńskiej w Parlamencie Europejskim w Brukseli delegacja Prawa i Sprawiedliwości zorganizowała wystawę oraz projekcję filmu „Smoleńsk” Antoniego Krauzego.
Wystawa „Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej” powstała w Sokołowskim Ośrodku Kultury w Sokołowie Podlaskim. Całość obejmuje 46 prac z dziedzin malarstwa, grafiki i rzeźby. Inicjatorem wydarzenia był europoseł Zbigniew Kuźmiuk. „Chciałbym przede wszystkim podziękować Sokołowskiemu Ośrodkowi Kultury i Pani Marszałek Marii Koc, bo to ona była motorem sprawczym, że to przedsięwzięcie zorganizowane lokalnie mogło przenieść się do Brukseli, wcześniej zresztą było prezentowane w polskim parlamencie” – powiedział Zbigniew Kuźmiuk.
Ryszard Legutko podkreślił, że katastrofa smoleńska jest ciągle przedmiotem badan i analiz naukowych, politycznych i prawnych, ale jest to wciąż także kwestia naszej pamięci. „Pamięć niestety ma to do siebie, że bywa ulotna i dlatego naszym obowiązkiem jest ja podtrzymać a nie ma lepszego sposobu niż przez zarówno osobiste świadectwa jak i sztukę. Dlatego zdecydowaliśmy się w tym roku pokazać tę wystawę przygotowaną przez Sokołowski Ośrodek Kultury” – mówił europoseł PiS. „Sztuka jest tego rodzaju medium, że zarówno oddaje prawdę o wydarzeniach, które miały miejsce jak i oddaje stan ducha tych, którzy o tych wydarzeniach myślą, odbierają i tym, którym te wydarzenia na zawsze zmieniły życie. Dlatego chciałem serdecznie podziękować organizatorom – Sokołowskiemu Ośrodkowi Kultury, Narodowemu Centrum Kultury a przede wszystkim artystom, że podjęli się tego trudu i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni” – dodał Ryszard Legutko.
W uroczystym otwarciu wystawy wzięli udział przedstawiciele Narodowego Centrum Kultury, Sokołowskiego Ośrodka Kultury, europosłowie, senatorowie, pracownicy instytucji europejskich oraz Polacy mieszkający w Belgii.
Rafał Wiśniewski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury, podkreślił, że 10 kwietnia 2010 to data wyjątkowa nie tylko dla Polski i Polaków. „Jak mówić o tragedii, cierpieniu, jak mówić o katastrofie? Jeden z klasyków mówił, że kiedy wspomina się ludzi, o ludziach się mówi, to ludzie żyją, bo żyją w ich pamięciach. Naszym obowiązkiem jest upamiętnianie, dlatego Narodowe Centrum Kultury i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego włączyło się w tę inicjatywę. Głos, który tu Państwu przekazujemy, jest to głos artystów, jest to głos, który mówi o tych trudnych wydarzeniach” – powiedział Wiśniewski.
Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, zaznaczył, że jest to pierwsza w Polsce zbiorowa wystawa poświęcona katastrofie smoleńskiej. „Powstała w niewielkim mieście, ale mamy nadzieję, że stanie się ona zachętą do odwagi, do aktywności w wyrażaniu tego wszystkiego co artysta wyrazić potrafi w związku z tym tragicznym przeżyciem całego polskiego narodu. Wystawa powstała bez żadnej inspiracji politycznej, jest autentycznym wyrazem odczuć osobistych i łączności z ofiarami i ich rodzinami” – podkreślił Celiński.
Joanna Błońska, kurator wystawy, powiedziała, że wystawa jest hołdem dla tych, którzy zginęli 10 kwietnia. „Jest także wyrazem głębokiego zjednoczenia w bólu i cierpieniu z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej, gdyż jestem przekonana, że nadal cierpią. Prawda jest bardzo ważna w naszym życiu, bez prawdy nie ma więzi międzyludzkich, nie ma właściwego funkcjonowania ludzi i społeczeństw. Dlatego naród polski ma prawo do prawdy” – dodała.
Bezpośrednio po otwarciu wystawy odbyła się projekcja filmu „Smoleńsk” zorganizowana przez wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego. „To szczególny film o szczególnym czasie, który cały czas jest w nas” – powiedział Czarnecki.