– Redaktor naczelny „Die Welt” powinien usłyszeć odpowiedź. Ale nie od prezydenta Andrzeja Dudy, do którego tekst jest adresowany, ale może od dziennikarzy, intelektualistów. To zaczyna być nieznośne – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Ryszard Legutko, europoseł PiS, odnosząc się do komentarza redaktora naczelnego niemieckiego dziennika.
W opublikowanym w niedzielę wieczorem komentarzu redaktor naczelny „Die Welt” wyraził oburzenie wobec „propagandy prezydenta Andrzeja Dudy”, kierowanej przeciw grupie WELT i wydawnictwu Axel Springer.
„Wróćmy szybko do cywilizowanego dyskursu. Chcielibyśmy z panem o tym porozmawiać, panie prezydencie Duda” – napisał.
Odpowiedź Ryszarda Legutko
Do publikacji niemieckiego dziennika odniósł się w Programie 1 Polskiego Radia Ryszard Legutko, europoseł PiS.
– To jest niezwykła arogancja. Spora część polityków i opinii publicznej w Niemczech ma stosunek niezwykle protekcjonalny do Polski i Polaków – ocenił.
– Niemcy są krajem, w którym panuje monopol praktycznie jednego zestawu opinii. Tam nie ma czegoś takiego jak zróżnicowanie. Kto się różni, ten natychmiast jest piętnowany – dodał.
„Mieliśmy liczne przypadki wtrącania się niemieckich wydawców w politykę polską”
Według niego redaktor „DW” powinien usłyszeć odpowiedź. – Ale nie od prezydenta Andrzeja Dudy, do którego tekst jest adresowany, ale może od dziennikarzy, intelektualistów. To zaczyna być nieznośne – kontynuował europoseł PiS.
– Mieliśmy liczne przypadki wtrącania się niemieckich wydawców w politykę polską i w strukturę medialną w Polsce – podsumował Legutko.
Źródło : portal Polskie Radio