Święto Konstytucji 3 maja

Dzisiaj obchodzimy 225 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.

Według historyka prof. Henryka Samsonowicza, Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Jego zdaniem, Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r. oraz 11 listopada 1918 r. i 4 czerwca 1989 r.

Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r.

Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta.

W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje.

Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego.

Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce.

Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu – 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast – oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli.

Funkcję wykonawczą miał sprawować król i odpowiedzialny przed Sejmem rząd, zwany Strażą Praw, który tworzył prymas oraz ministrowie policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), skarbu, wojny i spraw zagranicznych. Król mógł powoływać ministrów, senatorów, biskupów, oficerów i urzędników, a podczas wojny był wodzem naczelnym armii. Rolę sądowniczą w państwie powierzano niezależnym trybunałom. Planowano reformę sądownictwa oraz utworzenie sądów ziemskich i miejskich, a także Trybunału Koronnego i sądów asesorskich.

Segment szósty dokumentu dotyczył organizacji Sejmu. Likwidował instrukcje poselskie nakładające na posłów obowiązek zajmowania stanowiska ich lokalnego środowiska i znosił liberum veto, wprowadzając głosowania większościowe. Kadencja miała trwać dwa lata, a posiedzenia zwoływane w zależności od potrzeb. Co 25 lat miał obradować sejm nadzwyczajny, na którym posłowie mieli pracować nad poprawą konstytucji.

Wprowadzono tron dziedziczny, likwidując wolną elekcję. Następcą tronu po Stanisławie Auguście miał być elektor saski Fryderyk August, wnuk Augusta III Sasa i jego potomkowie. Na wypadek śmierci króla lub niemożności sprawowania przez niego funkcji regencję miała sprawować Straż Praw po przewodnictwem królowej lub prymasa.

Ostatni artykuł dokumentu poświęcono „sile zbrojnej narodowej”, której celem miała być obrona suwerenności kraju. Postanowienia te są uznawane za podwaliny organizacji Wojska Polskiego.

— pisze historyk prof. Jerzy Michalski, autor biografii Stanisława Augusta („Stanisław August Poniatowski”).

W opinii znawczyni XVIII-wiecznych dziejów Polski prof. Zofii Zielińskiej, Konstytucja 3 Maja stanowiła zasadniczy zwrot w porównaniu z ustrojem wcześniejszym, zdecydowanie republikańskim. Silna jak na polskie tradycje centralna władza wykonawcza, silna w niej pozycja króla, wreszcie istotne prerogatywy, jakie zachowywał władca w sejmie, przesądzają o tym, że ustrój stworzony przez Ustawę Rządową możemy uznać za monarchizm, którego granice wyznaczała konstytucja, a więc za monarchizm konstytucyjny.

Nie tylko tekst uchwały rządowej, ale także okoliczności jej wprowadzenia, były przedmiotem analiz badaczy. W książce „Czy Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 Maja?” historyk epoki stanisławowskiej prof. Bartłomiej Szyndler dowodzi, że ustanowienie konstytucji odbyło się z pogwałceniem prawa i przy silnym sprzeciwie szlachty, która oprotestowała przede wszystkim pomysł zniesienia elekcji tronu poprzez zastąpienie go jego sukcesją (było to sprzeczne z umową pacta conventa, dołączoną do artykułów henrykowskich z 1573 r.).

Próba wprowadzenia konstytucji w życie została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z Konfederacją Targowicką (zawiązaną przez przywódców obozu magnackiego w celu przywrócenia poprzedniego ustroju Rzeczypospolitej i pod hasłami obrony zagrożonej wolności przeciwko reformom Konstytucji 3 Maja) i wkroczeniem armii rosyjskiej w granice Polski.

Konstytucja 3 Maja była drugą na świecie (po Stanach Zjednoczonych) i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.

Podziel się swoją opinią

Zapisz się do newslettera

Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!