W związku ze skargą Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącą ograniczenia przez polski rząd swobodnego ruchu pojazdów do 11,5t na terenie polskiej sieci dróg Ryszard Legutko, Tomasz Poręba i Kosma Złotowski wystąpili do unijnej komisarz ds. transportu Violety Bulc. Europosłowie PiS zwracają uwagę m.in. na pracę wykonaną przez Polskę w procesie dostosowania infrastruktury do potrzeb cięższych pojazdów.
Legutko, Poręba i Złotowski przypominają, że 91% dróg publicznych w Polsce powstało przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej zgodnie z ówczesnymi standardami krajowymi. „Drogi krajowe były budowane, aby umożliwić ruch pojazdów o nacisku osi napędowej wynoszącym 10 ton, podczas gdy drogi lokalne były dostosowane do ruchu pojazdów o masie 8 ton na oś. Dopiero po przystąpieniu Polski do UE w 2004 roku, Polska rozpoczęła budowę i modernizację dróg publicznych celem umożliwienia ruchu cięższych pojazdów (11,5t)” – zauważają europosłowie PiS.
W liście do komisarz Bulc europosłowie zwracają uwagę, że Polska była zobowiązana do dopuszczenia ruchu pojazdów do 11,5t na głównych drogach tranzytowych, nie było zatem konieczne dostosowanie wszystkich dróg publicznych do ruchu tego typu pojazdów. Takie działania doprowadziłyby do znacznego pogorszenia stanu dróg nieprzystosowanych do ruchu takich pojazdów a w konsekwencji do spadku bezpieczeństwa ich użytkowników.
Legutko, Poręba i Złotowski wskazują na szeroką skalę inwestycji, jakie prowadzone są w Polsce oraz na trwające prace nad nowelizacją rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju, ustanawiającego wykaz dróg krajowych oraz dróg wojewódzkich, po których mogą poruszać się pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej 8 i 10 ton na oś.
„W wyniku nowelizacji sieć dróg krajowych, na których będą mogły poruszać się pojazdy o nacisku osi do 11,5 tony, wzrośnie do ponad 50% sieci dróg krajowych. Projekt rozporządzenia zostanie wkrótce skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych” – czytamy w liście.
Europosłowie PiS przypominają, że Polska podjęła się wdrożenia działań naprawczych, wyrażonych w piśmie z dnia 30 sierpnia 2016 r. i była pod wrażeniem, że Komisja odstąpiła od wszczęcia postępowania sądowego pod warunkiem, że działania wymienione w piśmie będą wdrażane. Europosłowie nie kryją zatem zdziwienia z powodu skierowania skargi przeciwko Polsce.
„Polska była zmotywowana do dostosowania sieci drogowej do ruchu ciężkich pojazdów i poczyniła wyraźny postęp w osiąganiu tego celu. Uważamy, że decyzja o skierowaniu skargi przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości podważy dotychczas wypracowany postęp” – oceniają Legutko, Poręba i Złotowski.