Parlament Europejski przyjmie w środę w Strasburgu rezolucję o sytuacji w Polsce – potwierdziła w czwartek konferencja przewodniczących europarlamentu. Jak poinformował prof. Ryszard Legutko, zasiadający w PE konserwatyści przygotują swoją wersję takiej rezolucji.
Platforma się odgrażała, że będzie używać instrumentów europejskich do walki totalnej. (…) Musi być przynajmniej dostępny jakiś tekst, który sprawę naświetla z drugiej strony
— tłumaczył europoseł PiS w rozmowie z tvn24.
Zdaniem prof. Legutki, jeżeli europarlament i Komisja Europejska będą popierać jedną stronę trwającego w Polsce głębokiego sporu, to tylko zaognią sytuację.
Jedyne co powinni robić, to pośredniczyć w wypracowaniu kompromisu
— ocenił.
Dodał, że „jeżeli wydaje się Junckerowi (Jean-Claude Juncker, przewodniczący KE – red.) , Schulzowi (Martin Schulz, przewodniczący PE – red. ), Verhofstadtowi (Guy Verhofstadt, szef Porozumienia Demokratów i Liberałów na rzecz Europy w PE – red. ) i innym, że potrafią rozwiązać spór przez zakrzyczenie jednej strony, zastraszenie jednej strony, to ja nie wiem, na jakim świecie oni żyją”.
Ten przekaz jest, powiedziałbym tak arogancki, dramatycznie wręcz, wstrętnie jednostronny, że trzeba pokazać rację drugiej strony
— podkreślił Legutko.
lw, tvn24.pl
Zapisz się do newslettera
Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!