– Jestem zadowolony z nominacji prof. Czaputowicza na stanowisko szefa MSZ. Trudno znaleźć aktywnego polityka, a jednocześnie naukowca, który byłby tak biegły w sprawach europejskich. Polityka jest sprawą działań, konkretnych osiągnięć i zobaczymy, jak będzie to funkcjonować. Na razie jestem optymistycznie nastawiony – powiedział portalowi Niezależna.pl eurodeputowany PiS.
Prof. Legutko podkreślił, iż należy pamiętać, że „skład rządu to kompetencja pana premiera”.
To układanka – tzn. nie jest ona pod kątem indywidualności, tylko pod kątem całej strategii, czyli pan premier dobiera ministrów, którzy mają realizować pewną strategię. Jaka to będzie strategia? Dowiemy się w czasie wystąpienia pana premiera w Sejmie, kiedy przedstawi on swój plan działania w Sejmie – powiedział nam eurodeputowany.
Mogę powiedzieć, że – przy oddaniu całej sprawiedliwości dotychczasowemu szefowie MSZ – prof. Czaputowicz jest człowiekiem doskonale zorientowanym w sprawach europejskich. To jest jego działka, jako naukowca, a także zajmował się tym jako wiceminister – dodał.
W ocenie prof. Legutki „zważywszy na to, że jesteśmy w stanie sporu z KE, jest to decyzja racjonalna”.
Pamiętajmy o tym, że to stawia w nowej, nieco trudniejszej sytuacji, KE, która jednak musi od początku zacząć przekonywać polski rząd i wywierać na niego naciski. To daje nam pewne korzyści. Jestem zadowolony z nominacji prof. Czaputowicza na stanowisko szefa MSZ. Trudno znaleźć aktywnego polityka, a jednocześnie naukowca, który byłby tak biegły w sprawach europejskich. Polityka jest sprawą działań, konkretnych osiągnięć i zobaczymy, jak będzie to funkcjonować. Na razie jestem optymistycznie nastawiony – podkreślił.
źródło : niezależna.pl