W Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się projekcja filmu „Listen to the Martyrs” („Głos Męczenników”) zorganizowana przez Ryszarda Legutkę, współprzewodniczącego Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Dokument opowiadający o losie chrześcijan w Iraku przygotowała Międzynarodowa Organizacja Katolicka „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” a jego prezentacja była jednocześnie pierwszą częścią dorocznego kongresu w obronie prześladowanych chrześcijan organizowanego przez Ryszarda Legutkę. Wydarzenie będzie kontynuowane w przyszłym miesiącu w Krakowie.
Zaprezentowany w Parlamencie Europejskim film opowiada o prześladowaniu chrześcijan w Iraku, atakach na ludzi i miejsca kultu, po których wielu z nich opuściło kraj z obawy o swe życie. „W Iraku w 2003 roku przed tzw. interwencją było ok. 1,5 mln chrześcijan a dziś – według różnych danych – od 250 tys. do 300 tys. Ci, którzy dokonywali profanacji kościołów, szkół, mordów, nagrywali swoją pracę, by otrzymać potem za to wynagrodzenie. Była wyznaczona nagroda za głowę księdza, za głowę siostry” – mówił ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiego oddziału Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
„Prześladowanie chrześcijan jest niezwykle bolesnym tematem i jest to sprawa, która leży nam na sercu od bardzo dawna. Niestety, od wielu lat to właśnie chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie i obiektem najbardziej okrutnych ataków terrorystycznych grup religijnych i świeckich, do których dochodzi nie tylko na Bliskim Wschodzie” – mówił Ryszard Legutko.
Współprzewodniczący Grupy EKR dodał, że często zapomina się w ogóle o społeczności chrześcijańskiej na tym obszarze, gdyż w mediach panuje przekonanie, jakoby obszar Bliskiego Wschodu był muzułmański, z odizolowanymi chrześcijańskimi obszarami. „Zapomina się, że to właśnie on jest kolebką chrześcijaństwa” – podkreślał eurodeputowany.
Ryszard Legutko mówił, że przykre jest, iż Parlament Europejski tak niechętnie wypowiada się w temacie prześladowań i sprzeciwia tym praktykom i niewiele robi, by pomóc jego ofiarom. Jak tłumaczył Ryszard Legutko przyczyny tego są wielorakie, lecz w głównej mierze wynika to ze zbytniego skupienia na problemie migracji w samej Europie, a ponadto z silnego i narastającego uprzedzenia wobec Chrześcijan na Starym Kontynencie.
„Są jednak znaki, że nastąpiło w tej kwestii 'przebudzenie’ „– mówił polski polityk.
Europoseł PiS podkreślił również, iż najważniejsze jest to, że chrześcijanie zaczęli powracać do swoich domów w Iraku, choć oczywiście nie rozwiązuje to problemu w innych częściach świata.
17 listopada w Krakowie odbędzie się druga część Europejskiego Kongresu w Obronie Chrześcijan, którego głównym tematem będzie powrót chrześcijan i sposoby pomocy w odbudowaniu życia w miejscach, z których musieli uciekać z powodu wojny i prześladowań.
