– Donald Tusk nie przyjechał do Polski odpowiadać na pytania, zwłaszcza udzielać wypowiedzi merytorycznych. On przyjechał do Polski, żeby prowadzić wojnę i wydzielać truciznę i kontaminować przestrzeń publiczną w Polsce. To jest jego cel – powiedział w programie „#Jedziemy” na antenie TVP Info prof. Ryszard Legutko, europoseł z PiS. To komentarz do postawy Donalda Tuska, który nie odpowiada na pytania dziennikarzy TVP o unijny pakiet „Fit for 55”.
W połowie lipca Komisja Europejska przedstawiła pakiet „Fit for 55”, którego celem ma być ograniczenie emisji o co najmniej 55 proc. do 2030 roku. W jego ramach zaproponowano ochronę europejskich producentów przed konkurencją z zagranicy. Chodzi m.in. o nałożenie opłaty na importowane produkty, czyli tzw. granicznego podatku węglowego. Zdaniem wielu ekspertów doprowadzi to do podwyżek cen energii, a w ślad za tym wzrostu cen w innych branżach.
Projekt w UE forsuje Europejska Partia Ludowa, której Tusk jest przewodniczącym. Ale pytany czy jest za tym projektem czy przeciw nie odpowiedział. W ocenie prof. Legutki Donald Tusk nie zabiera w tej sprawie głosu, bo „nie przyjechał do Polski odpowiadać na pytania, zwłaszcza udzielać wypowiedzi merytorycznych”. – On przyjechał do Polski, żeby prowadzić wojnę i wydzielać truciznę i kontaminować przestrzeń publiczną w Polsce. To jest jego cel – wskazał gość TVP Info.
Prof. Legutko dodał, że Tusk jest „szefem EPP na papierze”. – On jest figurantem. Robi to co wielcy mu każą. Aby rządzić trzeba mieć instrumenty – wskazał Legutko dodając, że Tusk ich nie ma.
Prof. Legutko wskazał, że projekt „Fit for 55” popiera wiele europejskich ugrupowań. – Firmuje to Frans Timmermans, kompletnie ponura postać KE, który głównie jest znany z tego, że świetnie mówi w obcych językach – powiedział Legutko. – Świetnie się nadaje, żeby być tłumaczem kabinowym, a nie zarządzać gospodarką europejską – ocenił. – To jest to szaleństwo unijne – ekologiczne, które zmierza do tego, żeby Europa była prymusem w tej ekologicznej czystości. Nie o to chodzi, że to ma jakiś wpływ na poziom zanieczyszczenia atmosfery na całym świecie, bo ten wpływ Europa ma niewielki. Chodzi o to, żebyśmy dali przykład. To się wymyka realnym i praktycznym kryteriom – ocenił.
źródło:TVP Info