Prof. Legutko: „Nie możemy naszej polityki prowadzić pod dyktando naszych partnerów”

„Nie możemy pozwolić sobie na to, żeby polska polityka wewnętrzna dokonywała się pod dyktando krajów, z którymi mamy jakieś związki i relacje” – mówi portalowi wPolityce.pl europoseł PiS prof. Ryszard Legutko.

Sejm zdecydował w piątek o odrzuceniu uchwały Senatu dotyczącej nowelizacji ustawy medialnej. Projekt trafił teraz do prezydenta i to Andrzej Duda zdecyduje o jej dalszych losach.

W przestrzeni publicznej znów pojawiły się głosy, że kwestia ustawy medialnej może być przeszkodą w relacjach z USA.

Sprawę komentuje w rozmowie z naszym portalem europoseł PiS prof. Ryszard Legutko.

W Polsce ambasadorzy amerykańscy (zresztą również niektórzy ambasadorzy niemieccy) zachowywali się i zachowują niesłychanie brutalnie, tzn. niemal na podobieństwo ambasadorów sowiecki w dawnych czasach

— mówi.

Komentują, krytykują, straszą, wspierają jakieś dziwne akcje przeciw polskiemu rządowi w rodzaju parad homoseksualistów

— dodaje.

Jak podkreśla prof. Legutko, „trudno mi powiedzieć, co będzie”.

Te zachowania nie świadczą najlepiej. Ale z drugiej strony nie możemy pozwolić sobie na to, żeby polska polityka wewnętrzna dokonywała się pod dyktando krajów, z którymi mamy jakieś związki i relacje. Czasami lepsze, czasami gorsze, ale jednak traktujemy ich w sposób partnerski

— zaznacza.

Żaden polski ambasador w Stanach Zjednoczonych nie próbował oficjalnie, publicznie rugać ministrów, kierunek czy politykę rządu USA. Jeżeli są jakieś próby wpływania, to dokonują się bardzo dyskretnie

— dodaje europoseł PiS.

Nasz rozmówca w kontekście relacji z USA, w związku z ustawą medialną stwierdza, że „to wszystko będzie zależało od tego jakie są priorytety polityki amerykańskiej”.

Polityka amerykańska w tej chwili znajduje się w stanie chaosu. Prezydent Stanów Zjednoczonych nie panuje nad tym, co się dzieje. Wiceprezydent została ukryta, bo tak dalece drażni liczny elektorat również tych, którzy głosowali na kandydata Demokratów

— mówi prof. Legutko.

Departament Stanu tradycyjnie jest nastawiony lewicowo. Zawsze był

— dodaje, wyjaśniając, że dlatego trudno jest ocenić całą sytuację.

Na koniec europoseł PiS zwraca uwagę, że Polska powinna prowadzić politykę wewnętrzną w sposób suwerenny.

Zasada jest taka: nie możemy naszej polityki prowadzić pod dyktando naszych partnerów, ponieważ oni nie prowadzą swojej polityki wewnętrznej pod nasze dyktando

— podkreśla nasz rozmówca.

W relacjach międzypaństwowych trzeba się trzymać zasady równowagi i wzajemności

— dodaje.

Źródło : Wpolityce.pl

Podziel się swoją opinią

Zapisz się do newslettera

Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!