Lewica posługuje się językiem praw ludzkich. Mówi o aborcji i eutanazji jako o prawie, tak to jest przedstawiane. To pokazuje patologizację koncepcji praw człowieka – powiedział w programie „#Jedziemy” europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Legutko.
Oburzenie wywołały słowa wypowiedziane przez posłankę SLD Joannę Senyszyn :
– Rodzą się dzieci z bezmózgowiem, z bezczaszkowiem, bez powłok brzusznych, z wnętrznościami na wierzchu. Jeżeli takie dzieci będą się teraz rodzić, to wielka szkoda, że nie ma prawa eutanazji, bo dużo lepiej by było decydować, żeby takie dziecko – za pomocą zastrzyku – bezboleśnie pozbawić życia niż pozwolić, żeby w męczarniach konało – powiedziała w programie „Strefa Starcia” w TVP Info.
Do jej słów i słów używanych przez lewicę odniósł się w TVP Info europoseł Ryszard Legutko. Jego zdaniem jest to „retoryka rewolucyjna”. – To są słowa wypowiadane przez ludzi lewicy, która rządzi w świecie zachodnim i ten język narzuciła – podkreślił.
– Kiedyś oni zajmowali się kolektywizacją rolnictwa, nacjonalizacją przemysłu i wyżynaniem całych pasożytniczych rzekomo klas społecznych. To się nie udało, wobec tego zwrócili się w innym kierunku, w kierunku życia człowieka, w kierunku rodziny i tam hasają. To jest przemoc, coś, co służy im do zastraszania dużej części społeczeństwa – oznajmił.
Zdaniem prof. Legutki lewica posługuje się językiem praw ludzkich. – Mówi o aborcji i eutanazji jako o prawie, tak to jest przedstawiane. To pokazuje patologizację koncepcji praw człowieka – dodał.
– Te akty zbrodnicze, których się dokonuje, eutanazja i jej rozszerzanie, za tym stoi pragnienie komfortu, czyli, jak to się mówi, „jakość życia”. Bo jeżeli jakość życia nie spełnia tych kryteriów, które się akceptuje, to wtedy powołujemy się na prawa człowieka i robimy w stosunku do chorych, starszych i dzieci nienarodzonych to, co jakobini czy bolszewicy – podsumował.
źródło:TVP Info, portal tvp.info