Powstała senacka komisja ds. Pegasusa. Prof. Legutko: brnięcie w bezprawie

– To będzie zebranie towarzyskie opozycji służące podgrzewaniu atmosfery. Media wspierające opozycję też będą grzać temat. Pewnie Parlament Europejski podejmie w tej sprawie jakąś rezolucję. Potwierdza się, że żyjemy w świecie powszechnego szaleństwa – mówił w Polskim Radiu 24 eurodeputowany PiS prof. Ryszard Legutko, komentując powołanie przez Senat komisji ds. Pegasusa.

Senat powołał komisję nadzwyczajną do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Za opowiedziało się 52 senatorów, przeciw było 45. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Na przewodniczącego komisji wybrany został senator KO Marcin Bosacki, który przekonywał, że wyjaśnienie sprawy używania Pegasusa przez polskie służby jest obowiązkiem Senatu.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że komisja jest bezprawna. – Konstytucja już dawno przestała wiązać ręce opozycji, podobnie jak traktaty europejskie przestały wiązać instytucje europejskie. Senat nie ma uprawnień do tworzenia komisji śledczych i przesłuchiwania. To będzie zebranie towarzyskie opozycji służące podgrzewaniu atmosfery. Media wspierające opozycję też będą grzać temat. Pewnie Parlament Europejski podejmie w tej sprawie jakąś rezolucję. Potwierdza się, że żyjemy w świecie powszechnego szaleństwa – powiedział prof. Ryszard Legitko.

Jego zdaniem działalność Senatu pod przewodnictwem marszałka Tomasza Grodzkiego stanowi kuriozum. – W ogóle nie liczy się z prawem i obowiązkami, które wynikają z zajmowanej przez niego funkcji. Jako miłośnik prawa powinien przede wszystkim zrzec się immunitetu i wyjaśnić wszystkie podejrzenia, które wiążą się z jego działalnością – tłumaczył europoseł PiS.

Prof. Legutko zwrócił uwagę, że senacka komisja nie będzie miała żadnych uprawnień i niczego nie wyjaśni. – Będzie starała się utrwalić przekaz byłego I Prezesa Sądu Najwyższego prof. Adama Strzembosz, który w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” stwierdził, że afera związana z inwigilacją przy użyciu Pegasusa byłaby wystarczającą przesłanką do unieważnienia wyborów parlamentarnych, że niby wszystko w Polsce jest nielegalne. To nie ma nic wspólnego z prawem. Mamy kolejne brnięci w bezprawie – podsumował prof. Ryszard Legutko.

Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Źródło : Polskie Radio 24

Podziel się swoją opinią

Zapisz się do newslettera

Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!