„To już nie jest głupota, ale grubsza sprawa”
Prof. Ryszard Legutko ocenia również, że Radosław Sikorski nie wyciągnie żadnych wniosków z całej sytuacji.
Dla niego to jest reklama osobista, będzie lżył wszystkich krytyków, przeciwników. On nie polemizuje, tylko obraża
— stwierdza.
Polityk PiS zaznacza, że „to też jest niedobry sygnał w szerszym sensie”.
Opozycja częściowo dystansowała się, ale jedynie częściowo. Niektórzy nawet bronią Sikorskiego. Jak to może być odczytane przez Rosję? Tak, że Polska nie jest solidarna w stosunkach międzynarodowych wobec wschodu i Ameryki, tylko jest podzielona. A jeżeli jest podzielona, to jest teren dla różnych działań itd.
— zauważa.
To, co zrobił Sikorski, to już nie jest głupota, ale grubsza sprawa
— kończy prof. Legutko.