Parlament Europejski podatny na manipulacje ws. łupków

Komisja Petycji podda dziś pod dyskusję skargi obywateli z Rumunii, Bułgarii, Polski i Wielkiej Brytanii dotyczące poszukiwań i eksploatacji gazu niekonwencjonalnego. Podstawą debaty będzie m.in. kontrowersyjne opracowanie firmy Ludwig-Bölkow-Systemtechnik GmbH.

„Za sprawą Komisji Petycji Parlament Europejski wraca do jednej z najbardziej stronniczych analiz środowiskowych aspektów wydobycia gazu łupkowego. PE nie powinien powierzać prac analitycznych firmie, która jest zaangażowana w realizację projektów wdrożeniowych opartych o energię ze źródeł odnawialnych. To rodzi oczywisty konflikt interesów.” – mówi poseł PiS do PE Konrad Szymański. 

„Obecny przypadek jest doskonałym przykładem na brak jakiegokolwiek systemu kontroli wobec niepokojącego problemu, jakim jest konflikt interesów. Taki, choćby nawet minimalny, system kontrolny powinien zostać ustanowiony i wprowadzony w najbliższej przyszłości, aby przyczynić się do marginalizowania stronniczych ekspertyz oraz ujawnić źródło ich pochodzenia.” – powiedział Przewodniczący Delegacji PiS do PE Ryszard Legutko.

Sprawa ekspertyzy przedstawionej przez Ludwig-Bölkow-Systemtechnik GmbH wywołała kontrowersje już w lipcu 2011, kiedy to Komisja Ochrony Środowiska ogłosiła ją, jako własny materiał analityczny.

Do programu dzisiejszych obrad Komisji Petycji w ostatniej chwili, dzięki interwencji grupy konserwatywnej EKR, do której należy PiS, dopisano innych ekspertów.

Posłowie PiS do PE – Ryszard Legutko (członek Komisji Petycji) i Konrad Szymański – wystosowali list do Przewodniczącej Komisji Petycji Erminii Mazzoni, w którym podnoszą zarzuty dotyczące angażowania firmy Ludwig-Bolkow-Systemtechnik GmbH do prac Parlamentu Europejskiego.

„Ludwig-Bölkow-Systemtechnik GmbH nie jest ciałem akademickim, lecz komercyjnym konsultingiem. Według jego własnych stron internetowych jest to „firma konsultingowa specjalizująca się w zrównoważonej energii”, co w praktyce oznacza źródła odnawialne, które są bezpośrednią konkurencją dla sektora gazu.- czytamy w liście.- Godne podkreślenia jest to, że badania były przygotowane w porozumieniu z Wuppertal Institute for Climate, Environment and Energy i ufundowane przez rząd Nadrenii Północnej Wesphalii, jedyny niemiecki land, który wprowadził zakaz szczelinowania hydraulicznego. Rząd zapewnia także znaczną część finansowania Instytutu, a wielu urzędników tworzy należy do jego ciał nadzorczych. Jest w ten sposób jasne, że autorzy badań działają w konflikcie interesów oraz, że istnieje ryzyko, że ich opinie są stronnicze. Trudno zrozumieć, dlaczego w ogóle są dopuszczeni do tej debaty, nie mówiąc już o uprzywilejowanej pozycji, w tym seminarium.”

Podziel się swoją opinią

Zapisz się do newslettera

Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!