Mamy inwazję lewactwa na Polskę

„Obecna władza dąży do likwidacji opozycji, otwarcie gwałcąc prawo, a politycy europejscy twierdzą, że mamy do czynienia z triumfem demokracji. Taki opis rzeczywistości dowodzi głębokiej degeneracji europejskich elit” – zauważa prof. Ryszard Legutko.

W wywiadzie dla „Wprost” prof. Legutko został zapytany, czy ma swojego faworyta, który jego zdaniem powinien reprezentować PiS w wyborach prezydenckich.

„Nie mam. Ale szczycę się tym, że byłem pierwszym, który wymienił Andrzeja Dudę jako potencjalnego kandydata na prezydenta Polski”

Filozof przypomniał, że urzędujący prezydent „idealnie odróżniał się od Bronisława Komorowskiego” i jego zdaniem było to kluczem do zwycięstwa.

„Sądzę, że to powinno być najważniejsze kryterium i w przyszłorocznych wyborach należałoby przyjąć podobną zasadę. Idealny kandydat powinien odcinać się od tego strasznego chamstwa, jakie jest znakiem firmowym tamtej strony, a jednocześnie kontynuować linię Andrzeja Dudy. W sensie przywiązania do patriotyzmu, ciągłości polskiej tradycji”

„Mamy inwazję lewactwa na Polskę, nie tylko wewnętrzną, ale i zewnętrzną, więc jedyną strategią, jaką uważam za właściwą, jest wyłonienie polityka, który będzie zachowywać się jak dżentelmen, który broni honoru degradowanej Polski”

Zaznaczył przy tym, że mamy w Polsce „konflikt najgłębszy od 1945 roku” i kandydat PiS musi być politykiem, który „jasno się opowie” w tym konflikcie.

Mówiąc o odrzuceniu przez PKW sprawozdania finansowego PiS, prof. Legutko zwrócił uwagę, że „władza ma potężne narzędzia do walki z opozycją, a nawet do jej likwidacji”.

„Co więcej, ma w tym wsparcie międzynarodowe. Obserwujemy nieprawdopodobną zapaść cywilizacji zachodniej, gdzie powstaje system faktycznie jednopartyjny – tylko pewne partie polityczne, niewiele się od siebie różniące, uznawane są za uprawnione do rządzenia”

„Natomiast konserwatywnym tego prawa się odmawia. To stwarza warunki do powstania despotyzmu i rzeczywiście on już powstaje”

Wskazał, że „przemocą, masowo łamiąc prawo i czyniąc to łamanie środkiem zdobywania władzy” swoją agendę narzucają unijne instytucje.

„Obecna władza dąży do likwidacji opozycji, otwarcie gwałcąc prawo, a politycy europejscy twierdzą, że mamy do czynienia z triumfem demokracji. Taki opis rzeczywistości dowodzi głębokiej degeneracji europejskich elit”

    Źródło: Wprost.pl

    Podziel się swoją opinią

    Zapisz się do newslettera

    Dołącz do naszej społeczności, aby być jednym z pierwszych informowanych o moich inicjatywach, projektach i działaniach w Parlamencie Europejskim - zapisz się teraz do newslettera!