Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki i europosłowie Ryszard Legutko oraz Tomasz Poręba spotkali się w Waszyngtonie z amerykańskim senatorem Johnem McCainem. Podczas spotkania omawiano przede wszystkim kwestie związane ze zbliżającym się szczytem NATO w Warszawie, przyszłością relacji transatlantyckich oraz stosunków z Rosją. Delegacja PiS gościła również w Hudson Insitute, amerykańskim konserwatywnym think tanku.
Spotkanie z Johnem McCainem poświęcone było w znacznej mierze sytuacji w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. „McCain od dawna interesuje się sytuacją w regionie. Chociażby w ostatnich dniach przygotował ważny apel do UE w sprawie utrzymania sankcji wobec Rosji. Od wielu lat zabiega również o realne wsparcie ze strony USA dla państw Europy Środkowo-Wschodniej” – mówi Tomasz Poręba.
„McCain zgodził się z tym, że zagrożenie ze strony Rosji jest realne i potrzebna jest stała obecność sił NATO na wschodniej flance. Z zadowoleniem przyjął fakt, że wzmacniamy nasze siły zbrojne i przyjął nasze zaproszenie do wizyty w Polsce” – powiedział po spotkaniu Ryszard Legutko.
Podczas spotkania poruszono także kwestię polityki zagranicznej rządu Beaty Szydło.
„Wskazywaliśmy, że celem naczelnym Polski jest budowa sojuszu w regionie i wzmacnianie relacji transatlantyckich. Podkreśliliśmy, że podejmowane przez nasz rząd działania mają na celu przede wszystkim budowę silnego państwa zarówno w wymiarze ekonomicznym jak i społecznym” – mówił Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że senator McCain wielokrotnie podczas spotkania deklarował swoją życzliwość i gotowość do współpracy. Stwierdził, że szanuje wyniki demokratycznych wyborów w Polsce i przyznał, że przedstawiany w amerykańskich mediach obraz Polski ma często bardzo jednostronny i nieobiektywny charakter.
Delegacja PiS spotkała się również z kierownictwem konserwatywnego amerykańskiego think tanku Hudson Institute.