Dziś w samo południe w kilkunastu europejskich stolicach liderzy centro-prawicowych ugrupowań podpisali deklarację będącą odpowiedzią na inaugurację obrad Konferencji ds. Przyszłości Europy w Strasburgu, w której podkreślają, że Unia Europejska wymaga głębokiej reformy, gdyż dzisiaj zamiast chronić Europę i jej dziedzictwo, sama staje się źródłem problemów i niepokoju. Dokument w kilkunastu europejskich stolicach został dziś podpisany m.in. przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przewodniczącą Braci Włochów Giorgię Meloni, przewodniczącego hiszpańskiego Vox Santiago Abascala, przewodniczącego Fideszu Viktora Orbana, przewodniczącego Ligi Matteo Salviniego, przewodniczącej Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen oraz kilkunastu innych partii centro-prawicowych z Bułgarii, Austrii, Belgii, Danii, Estonii, Finlandii, Grecji, Holandii i Litwy. „Współpraca narodów europejskich powinna opierać się na tradycji, na szacunku do kultury i historii państw europejskich, na poszanowaniu judeo-chrześcijańskiego dziedzictwa Europy i łączących nasze narody wspólnych wartości, a nie na ich destrukcji” – zaznaczają sygnatariusze.
Liderzy centro-prawicowych partii podkreślają, że dokument jest odpowiedzią na rozpoczynającą się debatę o przyszłości Europy, w której nie może zabraknąć głosu partii przywiązanych do wolności i tradycji narodów Europy, reprezentujących obywateli przywiązanych do europejskiej tradycji.
W dokumencie przypominają, że wykorzystywanie struktur politycznych oraz prawa do kreowania europejskiego superpaństwa i nowych struktur społecznych jest przejawem znanej z przeszłości niebezpiecznej i inwazyjnej inżynierii społecznej, która musi wywołać uzasadniony opór. „Moralistyczna nadaktywność, jaką obserwujemy w ciągu ostatnich lat w unijnych instytucjach spowodowała niebezpieczną tendencję do narzucania ideologicznego monopolu” – czytamy w deklaracji.
Sygnatariusze dokumentu zaznaczają, że celem podjętej przez nich współpracy jest głęboka reforma Unii Europejskiej poprzez powrót do idei, które legły u jej podstaw z suwerenną rolą narodów europejskich. Zwracają także uwagę na spadek zaufania obywateli UE do jej instytucji, co jest skutkiem konsekwentnej reinterpetacji treści Traktatów przez te instytucje oraz coraz częstszych sporów kompetencyjnych z państwami członkowskimi. „Aby zatrzymać i odwrócić ten trend, konieczne jest stworzenie – obok istniejącej zasady przyznania – zbioru nienaruszalnych kompetencji państw członkowskich Unii Europejskiej i odpowiedniego mechanizmu ich ochrony z udziałem krajowych sądów konstytucyjnych lub organów o równoważnych im kompetencjach. Wszelkie próby przekształcania urzędów europejskich w ciała nadrzędne wobec konstytucyjnych instytucji narodowych rodzą chaos, podważają sens traktatów, kwestionują podstawową rolę konstytucji państw członkowskich, a wynikłe stąd spory kompetencyjne są w rezultacie rozstrzygane przez brutalne narzucanie woli silniejszych politycznie podmiotów podmiotom słabszym. To zaś niszczy podstawę funkcjonowania wspólnoty europejskiej jako wspólnoty wolnych narodów” – napisano w deklaracji.
Liderzy centro-prawicowych partii wskazują na liczne wyzwania, jakie stoją przed Unią Europejską chociażby w obszarze demografii i zwracają uwagę na kluczowe znaczenie polityki prorodzinnej dla zahamowania negatywnych trendów. „Podkreślamy nasze przekonanie, że rodzina stanowi podstawową komórkę naszych narodów” – zaznaczają. „W krajach członkowskich ciągle istnieje przemożna wola współpracy, a duch wspólnoty i przyjaźni przenika narody i społeczeństwa naszego kontynentu. Są one naszym kapitałem. Unia zreformowana go wykorzysta, Unia odrzucająca reformy ten wielki kapitał zmarnuje” – dodają i zachęcają do współpracy wszystkie partie i ugrupowania, które podzielają przedstawione przez nich poglądy.
We wrześniu w Warszawie planowana jest konferencja ideowa z udziałem sygnatariuszy listu, która będzie kontynuacją ogłoszonej dziś inicjatywy.