Rankiem siedem lat temu zamarła cała Polska. Katastrofa samolotu Tu-154M o godz. 8.41 nieopodal lotniska w Smoleńsku, w której zginęli prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i 93 osoby z obsługi samolotu i z polskiej delegacji na uroczystości w Katyniu wstrząsnęła Polakami.
Wielu z nich niebawem tłumnie zebrało się przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Bądźmy tam dziś znowu razem, by godnie uczcić ofiary tragedii. Wczoraj SKW udostępniła nieznany dotąd film z wylotu polskiej delegacji siedem lat temu.
To była największa tragedia w powojennej historii państwa polskiego. Mimo że minęło od niej siedem lat, nadal nie wiemy, jakie były dokładne przyczyny katastrofy. Prace prowadzą prokuratura oraz specjalna podkomisja ds. ponownego zbadania wypadku pod Smoleńskiem powołana przy Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.